Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Czarnulka
Człowiek

Dołączył: 17 Lut 2008 Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 8:50, 27 Lut 2008 Temat postu: Moony |
|
|
Witam
Nie wiem, czy Wam Thranduill mowil, ale moje konto to konto moonowe.
Jesli ktos jest chetny, na proby moonowe, zapraszam na priv w grze
Pozdrawiam
Czarnulka
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
aaa4
Przybysz

Dołączył: 23 Sty 2018 Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:22, 20 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Razem z pania Tulia uklekli, a mlody ekwita zapamietanymi slowami blogoslawil chleb i wino jako cialo i krew Chrystusa. Przyjeli to ze lzami radosci i serdecznie sie ucalowali. Pani Tulia zapewniala, ze odczuwa wewnetrzny dreszcz, ktory uznala za przedsmak raju. Zdecydowala sie isc tam lub gdziekolwiek indziej, byle wspolna droga reka w reke z ojcem.
Pretorianie uznali, ze niczego zdroznego w tych czarach nie zauwazyli. Potem centurion jeszcze raz znaczaco spojrzal w niebo i kaszlnal. Ojciec szybko uregulowal naleznosc wlascicielowi gospody, dodajac spory napiwek, a reszte wreczyl centurionowi, by rozdzielil miedzy zolnierzy i pretorianow. Jeszcze raz przeprosil za klopoty, jakie wszystkim sprawil i poblogoslawil ich w imie Chrystusa. Centurion delikatnie zauwazyl, ze skoro polecono mu dyskrecje, to najlepiej bedzie przeprowadzic egzekucje za pomnikiem, z dala od ciekawskich.
Mlody ekwita wybuchnal nagle placzem. Powiedzial przez lzy, ze po spozyciu swietego posilku nie chce zyc dalej. Dreczy go mysl, ze w tej hwili wielu chrzescijan ginie w cyrku smiercia meczenska za Chrystusa.
Wie wytrzyma presji nadchodzacych dni. Dlatego goraco prosi centuriona, By i jemu scial glowe, pozwalajac odejsc w najdalsza i najpiekniejsza ludzka droge. Jest tak samo winny jak i inni chrzescijanie i chce otrzymac taki sam wyrok.
Zaskoczony centurion namyslal sie, czy nie przekroczy swoich obowiazkow, jesli pozwoli mu umrzec razem z ojcem i pania Tulia. Po chwili jeszcze kilka osob prosilo o to samo. Gwoli sprawiedliwosci dodam, ze sporo z ojcem wypili.
Centurion stanowczo sie sprzeciwil. Wszystko ma swoje granice - moze sciac dodatkowo najwyzej jedna osobe i nadmieni o tym w raporcie. Sciecie wiekszej liczby moze wzbudzic czyjes zainteresowanie i bedzie wymagalo wypelnienia wielu tabliczek woskowych. A dobrym pisarzem to on nie jest.
Oswiadczyl natomiast, ze wszystko, czego byl swiadkiem, wywarlo na nim glebokie wrazenie i bedzie chcial dowiedziec sie o tych sprawach jak najwiecej. Chrystus musi byc poteznym Bogiem, skoro jego wyznawcy ida na smierc z radoscia. Dotychczas nigdy nie slyszal, aby ktokolwiek dobrowolnie szedl na smierc na przyklad za Jupitera czy Bachusa. Moze za Wenus, ale to nieco inna sprawa.
Pijany centurion w ostatniej chwili ledwie zdolal wyskrobac na tabliczce woskowej nazwiska mego ojca, pani Tulii i mlodego ekwity.
Pretorianie zaprowadzili skazanych za stary pomnik, wybrali sposrod siebie trzech najlepszych rebaczy. Ojca i pania Tulie scieto na kleczkach; trzymali sie za rece. Jeden z nie ujawnionych chrzescijan, ktory potem wszystko mi opowiadal, byl przekonany, ze w tym momencie ziemia jeknela, a niebo rozdarl blysk swiatla, ktore oslepilo obecnych. Mozliwe, ze chcial nieco ubarwic swoja opowiesc albo mu sie cos przywidzialo.
Pretorianie losowali, ktory z nich, zgodnie z prawem, bedzie pilnowal cial, dopoki ich nie zabierze rodzina. Obecni chrzescijanie powiedzieli, ze chetnie zaopiekuja sie cialami, poniewaz byli to ich bracia i siostra. Wprawdzie centurion podejrzewal, ze nie jest to do konca legalne, ale przyjal propozycje, zeby nie pozbawic wartownikow radosci z uczestnictwa w widowisku. Kolo poludnia szybkim marszem ruszyli do miasta i na druga strone rzeki, do cyrku; mieli nadzieje, ze znajda jeszcze jakies stojace miejsca.
Chrzescijanie zabrali ciala mego ojca, pani Tulii i mlodego ekwity. N
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|